Podczas ferii zimowych uczeń może mieć wiele planów, wybranych spośród jeszcze większego zbioru uknutych pomysłów. Ja nie będę ukrywał jestem osobą dość skryta i introwertyczną, co dyktowane jest przez mój uległy charakter. Jakimż zdziwieniem dla mych znajomych z tegoż powodu było wybranie jako wypoczynku obozu językowego.
Anglia, wspaniały wypoczynek i nauka na obozie
Koniec semestru jesiennego w szkole to powód do licznych rozmów o planach poszczególnych uczniów na spędzenie wolnego czasu, który ich czeka. Moi znajomi bardzo zdumieli się faktem, iż wybrałem obóz językowy, byłem bowiem znany ze swojej nieśmiałości i problemów z nawiązywaniem nowych znajomości. Musiałem wyjaśniać w jaki sposób dowiedziałem się o tej okazji, tym co mnie przekonało okazało się ogłoszenie w internecie, które brzmiało „obozy językowe londyn”. Warunki jakie obiecywano w materiałach promocyjnych, były bardzo przekonujące, a opinie w internecie wydawały się dość rzetelne i wiarygodne. Udało mi się nawet, w niemałych trudach, dotrzeć do danych i móc przeprowadzić rozmowę z jednym z byłych o obozowiczów. Od niego dowiedziałem się, że naprawdę warto wybrać się tam i że gdyby mógł to sam zdecydowanie powtórzyłby to doświadczenie. Na miejscu okazało się, że opinie nie kłamią i atmosfera obozowiska to coś niemalże namacalnego, ale zarazem całkowicie nie dającego się skopiować gdzie indziej. Obóz ten okazał się strzałem w dziesiątkę, zdołałem bowiem poszerzyć swoje horyzonty poprzez naukę tego wspaniałego języka, angielskiego.
Wybierając zestaw naszych feryjnych zajęć, musimy pamiętać o tym, że obok zdobywania wiedzy i umiejętności, ma to być przede wszystkim zabawa i odpoczynek. Chcąc poznać kulturę i obyczaje innego kraju, nie sposób nie poznać przy tym języka używanego w tym jakże interesującym nas kraju.