kasety magnetofonowe

Babcia, jej odtwarzacz, kasety magnetofonowe

Moja babcia (nazwa wskazuje, że jest to osoba starsza i pewnie sugeruje siwą staruszkę, jednak to nieprawda) bardzo lubiła muzykę i zabawy. Muzyka była jej pasją od zawsze. Słuchała jej jak robiła obiad, kolacje, i sprzątała cały dom.

Kasety magnetofonowe się przydadzą

kasety magnetofonoweKtóregoś dnia oświadczyła mi, że stało się coś strasznego, i jej odtwarzacz się zepsuł. Postanowiłam czym prędzej iść z nim do naprawy, ale nie wiedziałam gdzie. Przed oczami ukazał mi się antykwariat i pomyślałam, że skoro zajmują się takimi różnymi starymi książkami i tak dalej, to może będą wiedzieli, jak naprawić odtwarzacz mojej babci. Weszłam tam i pokazałam panu o co chodzi. Powiedział, że ekspertem nie jest, ale zajrzał do środka i okazało się, że coś tam się odłamało, i wyjął to i przykleił we właściwe miejsce i już grało. Byłam bardzo wdzięczna, że załatwiłam to tak od razu. Jednak Łódź to miasto wspaniałych specjalistów od wszystkiego. Jak już byłam w tym antykwariacie, to postanowiłam się rozejrzeć i zobaczyć, co tam mają ciekawego. Pan zasugerował, że jak już mój odtwarzacz działa, to może jakieś kasety magnetofonowe z taśmą magnetyczną się przydadzą. – To wy macie kasety?- Odparłam zdziwiona, ponieważ myślałam, że antykwariat to głównie książki. Okazało się, że mieli całkiem pokaźną kolekcję. To wspaniałe, że mogłam sobie tak poprzeglądać, co mają w swojej ofercie. Babcia oszaleje z radości, jak zobaczy, że nie dość, że naprawiłam jej sprzęt, to będzie miała zupełnie nowe melodie do słuchania. Biedna, myślała, że już nigdzie nie dostanie kaset, i ciągle słuchała tych samych, bo w końcu nie robili żadnych nowych, i nie można ich było dostać w sklepach.

No ale jak widać są jeszcze sposoby na powiększenie swojej kolekcji. Babcia nie mogła uwierzyć, że ma aż tyle szczęścia na raz i od razu zabrała się za słuchanie.