Całe szczęście, zima zleciała nam bardzo szybko i nie było żadnych siarczystych mrozów. To bardzo dobrze, bo nie lubiłam zimna i nie musiałam się martwić, że moja córeczka zmarznie na spacerach. Zawsze bałam się, że na mrozie się zaziębi i będzie chorowała. Jednak przy takiej pogodzie nic złego się nie działo.
Nauka chodzenia wiosną i odpowiednie buty
Córka bardzo szybko wyrosła i gdy miała 3 miesiące, musiałam jej kupować ubranka na dziecko sześciomiesięczne. Szybko zaczęła siadać i gaworzyć. Kwestią czasu było rozpoczęcie przez nią chodzenia. Dlatego musiałam nabyć odpowiedni ekwipunek, czyli wiosenne buty do nauki chodzenia by mogła sobie swobodnie stawiać pierwsze kroki. Uważam, że wybór pierwszych bucików, to bardzo ważna sprawa. Dziecko musi czuć się w nich wygodnie. Zazwyczaj nosiło skarpetki i buty w formie miękkich papci. Jednak, gdy zaczyna chodzić, trzeba kupić już buciki lekko masywniejsze, ale nadal lekkie. Żeby nie miało za ciężko przy podnoszeniu nóżek, dziecko jeszcze nie jest tak wyćwiczone i nie ma wypracowanych mięśni nóg. Buciki muszą więc być lekkie i o odpowiedniej budowie, żeby były elastyczne i giętkie. Moja córka w butach które jej wybrałam, czuła się praktycznie jakby była boso i nic jej nie przeszkadzało. But miał również odpowiednio dużo miejsca, żeby mogła pracować palcami, by złapać stabilność. To bardzo poważna sprawa, kupić odpowiednie buty do chodzenia. Nie ma co na tym oszczędzać, dziecko musi mieć obuwie zgodne z jego potrzebami.
Wybór obuwia powinien być priorytetem dla każdego rodzica.W końcu to pierwsze kroki w życiu dziecka i jako rodzic, mamy obowiązek zapewnić dziecku dobry start i ułatwić te pierwsze postawione kroki na długiej drodze życia. Ja dokonałam dobrego zakupu i córka zaczyna już całkiem dobrze spacerować.