Od pięciu lat jestem właścicielem firmy Odnawialnych Źródeł Energi, tzw. OZE. Branża ta nabiera coraz to większego rozgłosu dzięki, któremu biznes pozyskuje potencjalnych klientów, za czym idzie większy zarobek.
Nowa domowa elektrownia wiatrowa
Dostaliśmy niedawno największe zlecenie w historii naszej firmy. Musieliśmy wyjechać na miesiąc do Niemiec, aby zając się pracą i zarabianiem. Naszym priorytetem było odpowiednie rozłożenie pracy w czasie, oszacowanie kosztów oraz zebranie potrzebnych materiałów bez których nasza praca nie mogła by się rozpocząć. Aby móc ruszyć w drogę, musieliśmy zapotrzebować się w dodatkowe gondole, łożyska oraz łopaty wirnika aby sprawdzona domowa elektrownia wiatrowa mogła zacząć swoje pozyskiwanie energii. Dodatkowo potrzebowaliśmy ram aluminiowych, foli AVA i kilku puszek przełączeniowych, aby zamontować w całej miejscowości systemy fotowoltaiczne. Mimo ciężkiego zlecenia i wielu trudności powiązanymi z warunkami klimatycznymi, daliśmy radę pracując jak zgrana ekipa. Zadanie zostało wykonane w terminie, co dało satysfakcje naszemu klientowi. Dostaliśmy pozytywną opinię dzięki której w szybkim tempie otrzymaliśmy więcej zleceń, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Bez naszych klientów, nasz biznes nie mógł by się rozwijać. I mimo, że jestem właścicielem używam stwierdzenia naszej, gdyż bez mojej zgranej ekipy słowo firma nie miało by żadnego znaczenia.
Ideą firmy którą założyłem, było zebranie grupy ludzi, którzy chcą wykorzystać swój potencjał i cieszyć się z wykonywanej pracy, tak aby była ich pasją.