Wszystko zaczęło się całkiem niewinnie. Nagle przestał działać mi laptop i postanowiłem nie spocząć, dopóki nie dowiem się dlaczego. Później pomagałem znajomym a w szkole informatycznej dostałem nagrodę za pracę indywidualną.
Na naprawie laptopów można dobrze zarobić
Dopiero na studiach zacząłem rozważać pracę przy naprawach sprzętu elektronicznego. Potrafiłem naprawić drukarki każdego typu, telefony czy laptopy. Najlepiej odpowiadała mi firma pracy u klienta, ponieważ nie musiałem wtedy inwestować w żaden lokal a z pieniędzmi nie było wtedy u mnie za wesoło. Musiałem zacząć działać, by zarabiać i rozwijać swoje pasje. Kupiłem samochód, który obkleiłem informacją, że świadczona jest naprawa laptopów na terenie Łodzi przez dwadzieścia cztery godziny, siedem dni w tygodniu. To atrakcyjna oferta i wiem, że nie jedna osoba się skusi. Początkowo dostawałem drobne zlecenia na naprawy telefonów czy drukarek. Dopiero później naprawiałem laptopy w coraz większych ilościach. Niebawem zrobiło się o mnie głośno w całym mieście i nawet firmy zachęcały mnie do stałej współpracy. Zgodziłem się, bo wiedziałem, że na naprawie laptopów w firmach można sporo zarobić. Mają oni setki takiego sprzętu i jest to dobry pieniądz. Z czasem jednak zainwestowałem w lokal i zatrudniłem pracownika do serwisu, na który się zdecydowałem. Zacząłem zarabiać wystarczająco dużo, by pozwolić sobie na takie kroki. Serwisant samodzielnie pracuje na miejscu a ja regularnie jeżdżę do klientów, którzy korzystają z moich usług.
W niedługim czasie ładnie się dorobiłem i przyznam, że jest to miła niespodzianka. Początkowo to nawet nie przypuszczałem, że wszystko tak gładko pójdzie. Warto inwestować w siebie i się rozwijać, bo tylko tak można dojść do czegoś w życiu.