kartony fasonowe

Paczka od kuriera i solidne kartony fasonowe

Bardzo chciałam kupić sobie trzy świeczniki z poprzedniej epoki. Bardzo długo chodziłam do pobliskich sklepów z antykami, ale nie mogłam tam ich znaleźć, a jak już trafiły się jakieś to były zbyt małe.

Kartony fasonowe i dobrze zapakowana przesyłka

kartony fasonoweJa chciałam postawić świeczniki na moim kominku, który dopiero co został zbudowany i wykończony. Znajoma poradziła mi aby poszukała ich na różnych portalach w internecie, gdyż tam sporo osób wystawia swoje rzeczy na sprzedaż. Uznałam, że to dobry pomysł i zaczęłam przeglądać odpowiednie strony internetowe. Po jakimś tygodniu znalazłam wymarzone świeczniki. Cała sprzedaż i transakcja dokonywana była przez internet. Po trzech dniach, licząc od dokonania zapłaty, do moich drzwi zapukał kurier oraz wręczył mi trzy opakowania kartonowe. Po ich otworzeniu w każdym z nich znajdował się świecznik, każdy z nich był owinięty w woreczki strunowe. Ja raczej bym użyła foli bąbelkowej, ale może akurat to miał pod ręką. Kartony, których użył nie były po czymś na przykład po butach, tylko były to solidne kartony fasonowe, które zapewne sprzedawca kupił na poczcie. To mi się bardzo podoba, zwłaszcza, że nie musiałam płacić za przesyłkę. Po ich rozpakowaniu i sprawdzeniu, czy nie ma żadnych uszkodzeń, wyczyści je jeszcze troszkę i postawiłam na moim kominku.

Bardzo dobrze się prezentowały, zwłaszcza jak wieczorem napalę w kominku i zapale świece w świecznikach. Wtedy biorę do ręki dobrą książkę oraz lampkę wina i mogę się zrelaksować i odprężyć po ciężkim dniu pracy. To właśnie jest moja odskocznia.